Witam serdecznie na mojej stronce :)

 

Na początek parę słów o mnie. Jest to moja pierwsza stronka, jestem w tej dziedzinie laikiem, czego dowodem jest to, że tekst który właśnie czytasz piszę od nowa bo przez przypadek skasowałem to co było i nie dało się już tego odzyskać :)

 

Mam na imię Adam. Pochodzę z Gdańska, przeżyłem tam większość mojego życia. Obecnie od 10-ciu lat mieszkam na południu Polski, 3 km od Bochni.

Początki mojej przygody z fotografią sięgają aparatu Druh, od niego zaczynałem. Potem kolejno Zorka, Smiena, dwa Zenity, kilka modeli Practiki. Od początku sam zajmowałem się ciemnią, wiadomo, łazienka itd. :) Gdy nadeszła fotografia barwna nadal samodzielnie obrabiałem odbitki.

Po pewnym czasie przyszły na świat dzieci, no i musiałem zakończyć moją praktykę, bo i łazienka częściej była potrzebna, a i chemikalia były toksyczne. Pozostała mi fotografia typowo rodzinna i odbitki z zakładu fotograficznego...

Do fotografii powróciłem po przeprowadzeniu się na południe, już w dobie fotografii cyfrowej. Nadal amatorsko i nadal z wielką pasją. Zaczynałem od Panasonica DMC-TZ1, potem był Nikon Coolpix P100, Fuji HS10, a obecnie Fuji HS25 EXR. Kompakty niestety, lustrzanka wciąż pozostaje w sferze marzeń, nie stać mnie na nią, a właściwie to na jej doposażenie żeby spełniała zadania których od niej oczekuję.

No i to by było na tyle o mnie, na stronce tej chciałem zaprezentować trochę moich różnych prac, i tych lepszych, i tych gorszych - tak przekrojowo :)

Będę wdzięczny za konstruktywną krytykę. Jeśli uważasz że coś jest nie tak - napisz to, jeśli Ci się podoba - napisz również :)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających, Adam :)

 

CO U MNIE NOWEGO? :)

 

31 grudzień 2014 roku, mam wreszcie moją upragnioną od dawna wymarzoną lustrzankę! :)))
Sylwester i PROMOCJE. Wypatrzyłem Canona 1200 z kitowym 18-55, tele Tamronem 70-300, kartą 8 GB i torbą fotograficzną... Napaliłem się jak nastolatek przed pierwszą randką, pojechałem
do sklepu i nabyłem ten zestaw promocyjny za niewielkie w sumie pieniądze. No i się zaczęło - nauka fotografowania od nowa i problemy... :)

Sporo fotek nieostrych, z jakimiś kolorowymi obwódkami na kontrastowych przejściach i innych takich cudów. Zacząłem czytać, wujek Google poszedł w ruch. No i wyszło szydło z worka. Jako że do tej pory fotografowałem kompaktami, nie było problemu z ostrością, bo miały one stabilizację obrazu. A ja laik nie wiedziałem o tym, że lustrzanki /a przynajmniej większość z nich/ takowej nie mają i że jest ona stosowana w obiektywach. No i stała się dla mnie jasna "atrakcyjna" cena mojego nabytku, ani kit, ani tele takowej nie posiadały, ponadto ów Tamron miał niezbyt dobre opinie, szczególnie odnośnie abberacji chromatycznej /to te kolorowe obwódki/.

Przystąpiłem więc do działania i pozbyłem się szybko za psie pieniądze owych cudów i nabyłem dwa obiektywy Canona, 18-55 i 55-250, oba IS STM. Zaczęło być OK, byłem zadowolony, dosyć szybko i ładnie ostrzyły. Zadowolenie minęło kiedy przyszło mi fotografować na weselu u Rodziny, wiadomo,
poważna sprawa. Ale... Były chwile, że potrzebowałem innego zakresu ogniskowych, no i zanim zmieniłem obiektyw było "po ptokach", niepowtarzalna scenka umknęła... Powtarzało się to
również na paru wycieczkach, no i zacząłem tęsknić za moim ostatnim FUJI HS 25...

Skończyło się to na tym, że /już na kredyt niestety/ kupiłem SIGMĘ 18-250 DC MACRO OC HSM, i teraz właściwie prawie nie odpinam jej od korpusu. Obiektywy Canona zachowałem póki co, bo niektóre parametry mają lepsze od SIGMY i w konkretnych przypadkach nadal ich używam, poza tym mam sporo akcesoriów od FUJI które do nich pasują :)

Tyle o sprzęcie...
A jeśli chodzi o stronkę na której jesteś... Zaniedbywałem ją dość długo, postanowiłem się jednak poprawić :))) Wrzuciłem sporo nowych fotek, pracuję nad następnymi, a stare też staram się wymienić na trochę większy format, bo można je teraz tutaj powiększyć i oglądać w pełnym rozmiarze
Tyle uaktualnienia, zapraszam do oglądania i serdecznie pozdrawiam Wszystkich oglądających, Adam :)

 

 

                 CO U MNIE NOWEGO cd...

 

No cóż, mamy listopad 2021 roku, zmieniło się wiele. Jeśli chodzi o sprzęt, to obecnie mam Canona 77D, obiektywy 18_55 IS STM, 18-135 IS USM NANO, 100mm 2,8L Macro i nadal poczciwą i dobrą Sigmę 18-250. Canona 1200 dostała moja córka, po drodze miałem jeszcze Canona 750D ale poszedł do ludzi wraz z obiektywami, trochę dołożyłem i mam teraz to co napisałem. No i tyle o sprzęcie...

Natomiast w życiu wielka zmiana, w lutym ubiegłego roku zmarła moja Żona... Wraz z jej śmiercią uleciało ze mnie wszystko...

Przez długi czas wogóle nie ruszałem aparatu, teraz też bardzo rzadko. Nie mam ani chęci ani "weny twórczej". Wegetuję w pustym domu razem z naszym kotkiem Czarnulkiem. Czas obecnej pandemii też nie nastraja optymistycznie więc...

Nie sądzę żebym jeszcze wstawił tu jakieś zdjęcia, na "Świat Obrazu" też nie jestem już aktywny, jakoś nie potrafię się przemóc i zacząć pisać komentarze czy też odpowiadać na nie...

 

Dziękuję więc wszystkim którzy tu zaglądali lub ewentualnie zajrzą w przyszłości, to były miłe chwile które już nie wrócą...

Pozdrawiam serdecznie wszystkich, a szczególnie Przyjaciół, Adam...

 

                 ALE ŻYĆ TRZEBA DALEJ...

Więc żyję jak umiem i mogę. Jestem coraz bardziej schorowany, śmierć Żony i stres po jej stracie odcisnęły mocne piętno...

Na ŚO zacząłem coś tam wstawiać co jakiś czas, ze względu na nogi które mi mocno doskwierają mało już fotografuję, bo makro się nie da, a jeździć gdzieś dalej też nie jeżdżę, więc co focić?...

 Siedzę więc w domu albo przy ładnej pogodzie przed nim na ławeczce, i czekam na moją kolej...
Ale postanowiłem wzbogacić nieco mój zbiór w Jimdo, i niebawem jak Bóg da pojawią się jakieś "nowości" co prawda z archiwum, ale kiedyś fotografowałem... :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, Adam :)

 

 

 

Pozdrawia Was Autor .....